Limanowska prokuratura prowadziła postępowanie wobec Tadeusza Dudy, podejrzewanego w tej chwili o podwójne zabójstwo i usiłowanie kolejnego. Wcześniej mężczyzna był objęty dozorem policyjnym i miał zakaz zbliżania się do pokrzywdzonych. Miał znęcać się nad żoną i grozić teściom. Sprawa nie dotyczyła córki i zięcia 57-latka - ofiar śmiertelnych piątkowej strzelaniny w Starej Wsi.