Dyżurny lubińskiej jednostki otrzymał informację o niebezpiecznym znalezisku. Zgłaszający mężczyzna przekazał, iż na ul. Mickiewicza, w trakcie remontu, pod zerwanymi deskami w pokoju, znalazł granaty, prawdopodobnie pochodzące z II wojny światowej.
- Policjanci przed przyjazdem saperów, podjęli decyzję o ewakuacji mieszkańców kamienicy. Na czas czynności zostały również zamknięte dwa sklepy znajdujące się w pobliżu tego budynku - mówi asp. szt. Sylwia Serafin z KPP w Lubinie. - Powiadomiony patrol wojskowy zabezpieczył granaty w ilości 9 sztuk. Z relacji saperów wynikało, iż 8 granatów miało wykręcone zapalniki, a jeden nie. Gdyby doszło do wybuchu tego jednego, wówczas eksplodowałyby pozostałe, co mogłoby stanowić ogromne zagrożenie.