Znalazł 364 przeterminowane produkty. Klient wezwał do supermarketu policję

2 miesięcy temu
Zdjęcie: Fot. Dawid Żuchowicz / Agencja Wyborcza.pl


Wielka afera w Biedronce. Pewien klient z Piotrkowa Trybunalskiego znalazł w dwóch sklepach tej sieci aż kilkaset przeterminowanych produktów w ciągu dwóch dni. O sprawie została zawiadomiona policja oraz media. Znamy odpowiedź menedżera supermarketów.
Wybierając się na zakupy do supermarketów warto sprawdzać daty ważności produktów, które nas zainteresują. Czasami pojedyncze rzeczy leżą na półkach nieco dłużej niż powinny lub pracownicy nie zdążyli wymienić towaru na nową partię. To błąd, który w dużych sklepach może się raz na pewien czas zdarzyć. Problem pojawia się jednak wtedy, gdy taka sytuacja ma miejsce nagminnie, tak jak na przykład w Piotrkowie Trybunalskim. Jeden z klientów w ciągu dwóch dni odkrył kilkaset przeterminowanych produktów.


REKLAMA


Zobacz wideo W Lidlu za te produkty zapłaciliśmy 42 zł. Czy w Biedronce zapłaciliśmy mniej?


Gdzie zgłosić przeterminowane produkty w sklepie? Mężczyzna podjął odpowiednie kroki
Jeden z mieszkańców Piotrkowa Trybunalskiego podzielił się z mediami swoim szokującym odkryciem. W ciągu dwóch dni zrobił zakupy w dwóch różnych sklepach sieci Biedronka. Nie porównywał jednak cen, a daty ważności wystawionych produktów. Jak się okazało, wiele z nich było już niezdatnych do spożycia. Łącznie znalazł aż 364 przeterminowane rzeczy: 116 sztuk w jednym markecie i 248 w drugim. Oba sklepy mężczyzna odwiedził w drugiej połowie września. Swoje odkrycie dwukrotnie zgłaszał na policję, a całą sytuację opisał również portalowi o2.pl.


Funkcjonariusze na miejscu zweryfikowali zgłoszenie, potwierdzając występujące nieprawidłowości


- powiedział mieszkaniec Piotrkowa Trybunalskiego. Dodał, iż sprawą zajmuje się też Zespół ds. Wykroczeń Wydziału Prewencji.


Co Biedronka robi z przeterminowanymi produktami? Znamy odpowiedź sklepu
Dziennikarze portalu o2.pl skontaktowali się z Komendą Miejską Policji w Piotrkowie Trybunalskim, by dowiedzieć się, jak idzie postępowanie w sprawie przeterminowanych produktów. Choć funkcjonariusze jeszcze nie dali żadnej odpowiedzi, to odezwał się przedstawiciel sklepów Biedronka. Jan Kołodyński, pełniący funkcję menedżera ds. komunikacji korporacyjnej, potwierdził, iż w sklepach wykryto nieprawidłowości.


W tym przypadku ewidentnie błąd popełnił personel sklepu, nie wypełniając w pełni swoich obowiązków związanych z weryfikacją towarów. Po dodatkowej kontroli wszystkie produkty niespełniające standardów zostały zutylizowane


- przekazał mężczyzna.


W naszych sklepach znajduje się średnio około 200 000 sztuk różnych produktów. Co do zasady stosujemy codzienne wieczorne kontrole terminu ważności produktów i mamy do tego specjalne urządzenia. Przy tak dużej skali działalności naszej sieci niestety sporadycznie mogą zdarzyć się przeoczenia pojedynczych produktów, mimo iż dokładamy wszelkich możliwych starań, aby je wyeliminować systemowo


- dodał i zapewnił, iż sieć przeprowadzi wewnętrzną kontrolę mającą na celu wyciągnięcie konsekwencji i uniknięcie podobnych sytuacji w przyszłości.


Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Idź do oryginalnego materiału