Jak informuje prokuratura, dramatyczne zdarzenia rozegrały się w nocy z 11 na 12 czerwca - około godziny 1:00. Kobieta została wielokrotnie ugodzona nożem. Wstępne ustalenia mówiły o kilkunastu ciosach, jednak dziś śledczy wskazują na "kilkadziesiąt ciosów nożem zadanych w głowę, szyję i klatkę piersiową".
— Podejrzany działał ze szczególnym okrucieństwem, z zamiarem bezpośredniego pozbawienia życia Klaudii K. Działał również w celu zaspokojenia popędu płciowego — przekazał rzecznik Prokuratury Okręgowej w Toruniu, Andrzej Kukawski .
Zbrodni próbował zapobiec jeden z mieszkańców pobliskich bloków. Pan Błażej, słysząc odgłosy walki, wybiegł z domu i spłoszył napastnika. Ranna kobieta w stanie krytycznym trafiła do szpitala. Lekarze przez niemal dwa tygodnie walczyli o jej życie, jednak 27 czerwca, mimo starań, Klaudia zmarła.