Nadal trwa plaga kradzieży sprzętu z przesyłek kurierskich.
W serwisie LinkedIn przedstawiciel mBanku Piotr Rutkowski opisał sytuację z przesyłką z Decathlonu.
W paczce ze sklepu sportowego było pudełko do zegarka Garmin, ale samego zegarka nie było w środku.
Nie wiadomo, który element łańcucha logistycznego zawiódł, ale zwykle za kradzieże odpowiadają pracownicy centrów logistycznych i kurierskich.
Policja wielokrotnie informowała o zatrzymaniach złodziei, którzy zatrudniali się w takich firmach.
W ich domach policjanci znajdowali przedmioty z kradzieży z paczek.
Także rzecznik Samsung Polska, Olaf Krynicki, potwierdził, iż przesyłki kurierskie z jego firmy są okradane.
Krynicki podejrzewa, iż zajmują się tym zorganizowane grupy przestępcze.