Niestety naciągacze nie próżnują. W efekcie, tylko w czerwcu policja odnotowała w powiecie cieszyńskim aż 41 oszustw, w których pokrzywdzeni stracili od kilkuset do choćby kilkudziesięciu tysięcy złotych!
„Najwięcej straciła 68-letnia kobieta, która skorzystała z rzekomej oferty inwestycji w akcje Orlenu, ogłoszonej na portalu społecznościowym Facebook. Kobieta uwierzyła, iż ktoś pomoże jej pomnożyć oszczędności, a następnie zainstalowała na swoim komputerze program umożliwiający zdalny dostęp do konta. Przestępcy przejęli kontrolę nad finansami zarówno jej, jak i męża, wyłudzając ostatecznie prawie 36 tysięcy złotych” – informują służby prasowe Komendy Powiatowej Policji w Cieszynie.
Niewiele mniej, bo 34 tysiące złotych, w podobny sposób, metodą „na inwestycje”, straciła 63-latka. Z kolei 44-letnia mieszkanka powiatu padła ofiarą oszustwa metodą „na pracownika banku”, tracąc 16 800 złotych. „W tym przypadku oszust podszył się pod pracownika infolinii bankowej, informując kobietę o rzekomej próbie przejęcia jej konta. Namówił ją do wypłaty gotówki i przekazania wpłatomatem pieniędzy na „konto techniczne”, które należało do przestępców” – informuje podkom. Krzysztof Pawlik, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Cieszynie,, dodając, iż jeszcze inna 42-latka straciła blisko 10 tysięcy złotych, ponieważ uwierzyła fałszywemu policjantowi, który zadzwonił do niej, informując o rzekomym zagrożeniu jej oszczędności i nakazując przelew środków na „bezpieczne konto”.
Jak więc działają oszuści? „W urozmaicony sposób” – twierdzą mundurowi. „Podszywają się pod pracowników banków, policjantów, a choćby członków rodziny. Wzbudzają strach, mówią o włamaniu na konto, zagrożeniu pieniędzy lub pilnej potrzebie pomocy. Namawiają do instalacji aplikacji (AnyDesk, TeamViewer), która pozwala im przejąć kontrolę nad komputerem lub telefonem. Obiecują szybki i łatwy zysk na inwestycjach w akcje, kryptowaluty czy złoto” – ostrzegają policjanci.
Stróże prawa apelują o ostrożność i rozwagę. „Zanim przekażesz komuś pieniądze, zatrzymaj się i pomyśl. Zadzwoń do bliskich lub samodzielnie na infolinię banku, nie oddzwaniaj na numery podane w trakcie rozmowy przez rozmówcę. Nie wierz w łatwy zysk w internecie. jeżeli coś brzmi zbyt pięknie, żeby było prawdziwe, to prawdopodobnie jest oszustwem” – radzą.
Nigdy nie instalujmy też systemu do zdalnej obsługi konta, jeżeli ktoś prosi o to przez telefon czy internet. W przypadku wątpliwości najlepiej natomiast natychmiast skontaktować się ze służbami pod numerem 112 lub odwiedzić najbliższą jednostkę policji.