Złodziej z Legnicy wpadł w Polkowicach. Niezwykłe okoliczności zatrzymania

5 godzin temu
Stojąc na przystanku autobusowym funkcjonariusz polkowickiej dochodzeniówki przypadkiem zauważył mężczyznę, który wyglądał jak sklepowy złodziej z postępowania, które prowadził. Choć policjant był już po służbie, zatrzymał mężczyznę i znalazł przy nim flakoniki z perfumami z kolejnej okradzionej drogerii. 28-latek z Legnicy wyspecjalizował się w okradaniu drogerii. Zrobił to co najmniej czterokrotnie. Za każdym razem wychodził nie płacąc z flakonikami perfum znanych marek. Łączna wartość wyniesionych towarów to ponad 4,2 tys. zł.

Policjant, za pomocą którego legniczanin trafił do celi, pracuje w wydziale dochodzeniowym Komendy Powiatowej Policji w Polkowicach. Jedna ze spraw, które prowadził, dotyczyła kradzieży perfum. Wiele razy analizował zrobione przez sklepową kamerę nagranie, na którym widać złodzieja.

Tak wiele razy, iż zapadł mu w głowę wizerunek sprawcy. Kiedy zaobserwował go na przystanku, nie zwlekał z zatrzymaniem. Okazało się, iż ledwie kilka minut wcześniej 28-latek okradł kolejną polkowicką drogerię. Wciąż miał przy sobie zafoliowane opakowania z perfumami.

- Dzięki interwencji policjanta skradzione urządzenia w stanie nienaruszonym wróciły na sklepową półkę, a legniczanin usłyszał cztery zarzuty kradzieży - k
Idź do oryginalnego materiału