– Złodziej w nocy włamuje się na prywatne posesje i wykopuje z nich krzewy. Duże, piękne okazy – poinformował jeden z mieszkańców na facebookowym profilu Osiedle Sienkiewicza. Jak się okazuje sprawca grasuje nie tylko w tej części Legnicy. Policja otrzymała zgłoszenie o kradzieży z ulicy Bydgoskiej.
– Ma upatrzone konkretne drzewka i dobrze zrobione rozpoznanie terenu. Kamery nie są przeszkodą – czytamy w poście na FB.
Mieszkańcy osiedla Sienkiewicza nie zgłosili jeszcze tych zuchwałych kradzieży na policję. Zrobił to mieszkaniec innej części miasta.
– Wpłynęło do nas zawiadomienie z terenu ulicy Bydgoskiej w Legnicy o kradzieży trzech krzewów bonsai, jednego z gatunku czarna sosna i dwóch w odmianie cyprysik. Wszczęte zostanie postepowanie w tej sprawie w celu ustalenia i zatrzymania sprawcy – powiedziałam nam komisarz Jagoda Ekiert z Komendy Miejskiej Policji w Legnicy.
Bonsai to sztuka miniaturyzowania zwykłych drzew w celu stworzenia doskonałego mniejszego odpowiednika. Ma długą historię – czytamy na w artykule na stronie Business Insider. Wywodząca się z Chin praktyka tworzenia maleńkich drzewek i krajobrazów pojawiła się już w VI w. To wpływa na ich cenę. Za te dostępne u nas rynku zapłacimy od kilkuset do kliku tysięcy złotych.
Horrendalne ceny osiągają unikatowe okazy. Na Międzynarodowej Konwencji Bonsai w 2012 r. sprzedano drzewko za 100 mln jenów, czyli około 3,4 mln zł. Wiele z tych drzewek uważa się za całkowicie bezcenne.