Mężczyzna zgłosił kradzież pojazdu, a jak się okazało był pijany i nie pamiętał jakim samochodem przyjechał. Został zatrzymany i umieszczony w policyjnym areszcie. Wydmuchał dwa promile alkoholu.
W piątek, 4 kwietnia, około godziny 18:00 dyżurny krotoszyńskiej policji otrzymał zgłoszenie dotyczące kradzieży samochodu. Zgłaszający poinformował, iż przyjechał na zakupy do jednego ze sklepów w miejscowości Smolice. Po wyjściu ze sklepu zauważył brak jego samochodu na parkingu. Kluczyki zostawił w samochodzie.
Na miejsce udali się policjanci. Od zgłaszającego była wyczuwalna silna woń alkoholu. – W trakcie ustaleń, okazało się iż nie doszło do kradzieży pojazdu – informuje asp. sztab. Piotr Szczepaniak z policji w Krotoszynie. Zgłaszający była tak pijnay, iż nie pamiętał jakim samochodem przyjechał i gdzie go zaparkował. Na parkingu był zaparkowany pojazd, którym przyjechał mężczyzna.
67-letni mieszkaniec gminy Kobylin przyjechał do sklepu volkswagenem kompletnie pijany. Wydmuchał prawie dwa promile alkoholu. Pobrano mu również krew do badań i zabezpieczono nagranie z monitoringu. Mężczyźnie zatrzymano prawo jazdy. – Został on umieszczony w policyjnym areszcie do wytrzeźwienia i wyjaśnienia. Za swój czyn przed sądem – poinformował asp. szt. Szczepaniak.