Mężczyzna zgłosił na policji kradzież auta wartego ponad 70 tysięcy złotych. Policjanci gwałtownie zorientowali się, iż jego historia nie jest prawdziwa. Na opuszczonej posesji znaleźli części innych skradzionych samochodów, a w domu 29-latka podrobione tablice rejestracyjne. Mężczyzna został zatrzymany, grozi mu do 10 lat więzienia.