Przed Sądem Okręgowym w Gdańsku rozpoczął się proces 21-letniego Maksymiliana S., który odpowiada za zabójstwo 23-letniego studenta Uniwersytetu Gdańskiego Jakuba Siemiątkowskiego w Sopocie. Mężczyzna zepchnął pokrzywdzonego pod pociąg na stacji Sopot w sierpniu 2024 r.
Proces rozpoczął się w środę rano przy pełnej sali rozpraw w Sądzie Okręgowym w Gdańsku.
Na sali rozpraw jest rodzina pokrzywdzonego oraz przyjaciele i znajomi zmarłego. Maksymilian S. nie przyznał się do zabójstwa i odmówił składania wyjaśnień.
"Chciałbym bardzo przeprosić państwa za to, co się stało. Nie chciałem doprowadzić do śmierci Jakuba" - powiedział na sali rozpraw Maksymilian S.
Wepchnął studenta wprost pod pociąg
17 sierpnia 2024 roku o godzinie 5.30 doszło do zabójstwa na peronie dworca PKP w Sopocie. Maksymilian S. wepchnął Jakuba Siemiątkowskiego pod nadjeżdżający pociąg dalekobieżny. Mężczyzna zginął na miejscu, maszynista nie miał szans na wyhamowanie pociągu.
W chwili zatrzymania Maksymilian S. był agresywny i został obezwładniony przez strażaków, którzy jako pierwsi byli na miejscu tragedii. Następnie mężczyznę przejęli funkcjonariusze policji.
Maksymilian S. był pod wpływem alkoholu i środków psychoaktywnych. Policja zabezpieczyła przy oskarżonym gdynianie marihuanę w folii aluminiowej.
Mężczyźnie grozi dożywotnie pozbawienie wolności.
PAP