Dziś Europejski Dzień Przywracania Akcji Serca. Resuscytację powinien potrafić każdy z nas. I o tę świadomość zadbał zielonogórski Ekonomik, który kolejny raz zorganizował największą lekcję pierwszej pomocy.
I faktycznie była ona rekordowa. Przez 30 minut trwało nieustanne uciskanie klatki piersiowej fantomów przez uczestników wydarzenia. O tym jak ważne jest przystąpienie do reanimacji osoby nieprzytomnej mówi ratownik medyczny Łukasz Frączkiewicz.
Jeżeli zobaczymy kogoś na mieście leżącego w sposób bardzo nienaturalny, bo to nie jest pogoda sprzyjająca odpoczynkowi na chodniku czy gdzieś na trawie, podejdźmy, zainteresujmy się nim, bo być może potrzebuje naszej pomocy. Podejdźmy, zapytajmy się, czy mnie słyszy, halo, otwórz oczy, spróbujmy nawiązać z nim jakiś kontakt. o ile tego kontaktu nie będzie, połóżmy swoje ręce na jego barki, delikatnie potrząśnijmy, zadajmy mu taki bodziec. bólowy, żeby sprawdzić czy jest po prostu przytomny
Łącznie RKO na placu Bohaterów prowadziło 1024 osób. To podwójne pobicie rekordu z ubiegłego roku, kiedy w lekcji wzięło udział blisko 500 osób.
Udział w tym wydarzeniu biorą nie tylko młodzież z placówek oświatowych Zielonej Góry, również mieszkańcy Zielonogórzanie, wszyscy ci, którzy chcą nauczyć się tego, jak udzielać tej pierwszej pomocy i wszyscy ci, którzy chcą dołączyć się z nami do pobicia tego rekordu
Akcja odbyło się pod honorowym patronatem prezydenta Zielonej Góry.




