- Podczas weryfikacji podanych danych w systemach informatycznych danych wyszło na jaw, iż mężczyzna próbuje okłamać funkcjonariuszy. Zdjęcie zamieszczone w policyjnych bazach danych nie odpowiadało wizerunkowi legitymowanemu mężczyzny. Uwagę policjantów zwrócił inny kolor oczu niż ten na zdjęciu - relacjonuje oficer prasowy policji w Ciechanowie.
Mieszkaniec powiatu ciechanowskiego podał swoje prawdziwe dane dopiero, gdy trafił do aresztu. gwałtownie wyszło na jaw, dlaczego wprowadzał funkcjonariuszy w błąd. 30-latek był bowiem ścigany listem gończym oraz czterema nakazami doprwadzenia, wydanymi przed sądy w Ciechanowie oraz Przasnyszu. Mężczyzna został już przewieziony do zakładu karnego, gdzie spędzi 9 miesięcy. Dodatkowo odpowie za wprowadzanie