Stołeczna policja zatrzymała dwoje uczestników protestu „Solidarni z Palestyną”. Młodszy aspirant Bartłomiej Świtała poinformował, iż doszło do dewastacji siedziby Ministerstwa Spraw Zagranicznych.
– W trakcie spontanicznego zgromadzenia jeden z jego uczestników wybił szybę w drzwiach wejściowych do siedziby Ministerstwa Spraw Zagranicznych. W związku z tym zdarzenie policjanci zatrzymali 23-latka. Ponadto w trakcie tego zgromadzenia jedna z uczestniczek oblała czerwoną substancją elewację budynku MSZ. 47-letnia kobieta również została zatrzymana – wskazał.
Za zniszczenie zabytku, którym jest siedziba MSZ, grozi do 8 lat więzienia.
Policja informuje, iż po zakończonym zgromadzeniu uczestnicy protestu przemieścili się przed siedzibę Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, a następnie przed Sejm i Pałac Prezydencki. Później zmierzali w stronę Placu Bankowego.
Sprzeciw wobec zatrzymania przez Izrael flotylli Sumud
Manifestacja była wyrazem sprzeciwu wobec zatrzymania przez Izrael flotylli Sumud z pomocą humanitarną dla Strefy Gazy. Protestujący domagali się od polskich władz działań na rzecz uwolnienia Polaków.
W środę w nocy, gdy flotylla Sumud podpłynęła na mniej niż 80 mil morskich (ok. 148 km) do blokowanej Strefy Gazy, marynarka wojenna Izraela zbliżyła się do jednostek i przejęła część z nich.
Global Movement to Gaza Poland podała, iż zatrzymano wszystkie statki, na których byli członkowie polskiej delegacji: poseł Franciszek Sterczewski (KO), prezes Stowarzyszenia Społeczno-Kulturalnego Palestyńczyków Polskich Omar Faris, prezeska Stowarzyszenia Nomada Nina Ptak oraz dziennikarka i aktywistka Ewa Jasiewicz, autorka książki „Podpalić Gazę”, która ma brytyjskie obywatelstwo.

1 miesiąc temu













English (US) ·
Polish (PL) ·
Russian (RU) ·