Zderzak wisiał na pasie ściągającym. Prowizoryczna “naprawa” wyłapana na A2

1 tydzień temu

„Prowizorka jest najtrwalsza”? Niekoniecznie, zwłaszcza, gdy przyczynia się do łamania przepisów dotyczących stanu technicznego pojazdu.

Inspektorzy transportu drogowego z Konina, prowadząc działania na autostradzie A2, zatrzymali do kontroli zestaw pojazdów litewskiego przewoźnika. W naczepie przewożone były rośliny doniczkowe. Co jednak zwróciło uwagę inspektorów to… sposób „przyczepienia” zderzaka naczepy.

Element wisiał na ruchomej części z jednej strony, a z drugiej był przymocowany pasem ściągającym. Cała „konstrukcja” belki ruszała się w czasie jazdy i zdecydowanie nie była wystarczającą naprawą, która pozwalałaby na dalszą jazdę. Co więcej, jedna z lamp oświetlenia na zderzaku wypadła z jarzma.

Ponieważ stan techniczny pojazdu był zły, zatrzymano dowód rejestracyjny od naczepy i wydano zakaz dalszej jazdy w takim stanie. Kierowcę ukarano mandatem w wysokości 700 złotych, natomiast przewoźnik ma do zapłaty karę 2,5 tysiąca złotych.

Idź do oryginalnego materiału