Zatrzymanie Piotra R. i wątek „mafii śmieciowej”

2 godzin temu

Zatrzymanie Piotra R. – współwłaściciela znanej wielkopolskiej spółki Popper – przez funkcjonariuszy Centralnego Biura Śledczego Policji odbiło się szerokim echem w branży odpadowej. Prokuratura Krajowa zarzuca grupie, z którą miał być powiązany Piotr R., udział w tzw. „mafii śmieciowej”, odpowiedzialnej za nielegalne składowanie odpadów, fikcyjne przetwarzanie surowców oraz wprowadzanie do obrotu materiałów bez wymaganych zezwoleń środowiskowych.

– Potwierdzam, iż w dniu 1 października 2025 r. Piotr R. został zatrzymany w związku ze śledztwem dotyczącym afery śmieciowej. Razem z nim zatrzymano 10 osób, w tym prokurenta spółki pracowników i osoby obsługujące koparki. Wszystkim tym osobom prokurator przedstawi zarzuty i przesłucha ich w charakterze podejrzanych – poinformował rzecznik prasowy Prokuratury Krajowej, prokurator Przemysław Nowak.

Dzień po aresztowaniu Prokuratura Krajowa przedstawiła Piotrowi R., prezesowi firmy Polcopper oraz Annie D. prokurentowi spółki zarzuty dotyczące kierowania, zaś pozostałym podejrzanym zarzuty związane z udziałem w zorganizowanej grupie przestępczej, której celem było popełnianie przestępstw przeciwko środowisku związanych z obrotem odpadami, w tym o adekwatnościach szczególnie niebezpiecznych, rakotwórczych, toksycznych i szkodliwych dla środowiska (art. 258 § 1 kk, art. 183 § 1 kk).

— Zarzuty obejmują okres działania grupy od dnia 9 stycznia 2020 roku do września 2025 roku. Grupa działała na terenie całego kraju, zajmowała się tworzeniem nielegalnych składowisk odpadów niebezpiecznych oraz fałszowaniem dokumentacji związanej z ich utylizacją — przekazała Prokuratura Krajowa.

Zatrzymany Piotr R. był wieloletnim prezesem popularnego klubu żużlowego Fogo Unia Leszno, po aresztowaniu wydał oświadczenie, iż dniem 1 października 2025 roku zrezygnuje z pełnienia funkcji prezesa zarządu Unii Leszno S.S.A.

Śledztwo dotyczące nieprawidłowości w gospodarce odpadami trwa od kilkunastu miesięcy. Organy ścigania badają działalność ponad 700 firm zajmujących się gospodarką odpadami.

Według ustaleń śledczych, proceder miał charakter zorganizowany i wielowątkowy, obejmując zarówno firmy działające formalnie w branży recyklingu, jak i podmioty pośredniczące w handlu odpadami przemysłowymi. Prokuratura mówi o milionowych zyskach osiąganych kosztem środowiska i bezpieczeństwa publicznego.

Sam Polcopper to przedsiębiorstwo o ugruntowanej pozycji na rynku metali kolorowych, znane z szerokiej sieci skupów złomu w całej Polsce. Firma w ostatnich latach konsekwentnie budowała wizerunek nowoczesnego recyklera, inwestującego w technologie i bezpieczeństwo. Ostatnie doniesienia kładą się jednak cieniem na jej reputację – tym bardziej, iż nazwisko Piotra R. od lat pojawiało się w kontekście kontrowersyjnych inwestycji odpadowych w regionie.

Dodatkowego kontekstu całej sprawie nadaje wątek planowanej inwestycji firmy Polcopper w Luboniu, która od kilku lat budziła kontrowersje wśród mieszkańców. Spółka zamierzała uruchomić w mieście instalację do składowania i przetwarzania odpadów, jednak pomysł ten spotkał się z jednoznacznym sprzeciwem lokalnej społeczności oraz władz samorządowych.

Miasto Luboń publicznie zadeklarowało, iż jest gotowe zablokować budowę niezależnie od kosztów, wskazując na ryzyko środowiskowe i możliwe zagrożenia pożarowe. W tle pojawiały się również pytania o pochodzenie gruntów, na których inwestycja miała powstać.

Z nieoficjalnych informacji wynika, iż teren mógł zostać nabyty od lokalnego przedsiębiorcy zajmującego się zielenią i rekultywacją, prowadzącego działalność w Luboniu od wielu lat. Choć transakcja – jeżeli miała miejsce – została przeprowadzona zgodnie z prawem, budzi ona dziś zainteresowanie opinii publicznej, szczególnie w kontekście aktualnych wydarzeń związanych z firmą Polcopper.

Warto podkreślić, iż na tym etapie brakuje oficjalnych dokumentów potwierdzających szczegóły tej sprzedaży, a sam przedsiębiorca nie odniósł się publicznie do sprawy. Samorząd Lubonia stoi jednak na stanowisku, iż żadna inwestycja odpadowa nie powstanie na jego terenie bez społecznej akceptacji i pełnej zgodności z przepisami ochrony środowiska.

Zatrzymanie Piotra R. to kolejny sygnał, iż organy ścigania intensyfikują działania wobec zorganizowanych struktur w branży gospodarki odpadami. Przez lata system był wykorzystywany przez nieuczciwe podmioty do unikania kosztów utylizacji, fałszowania ewidencji odpadów czy „znikania” śmieci w nielegalnych miejscach składowania.

Eksperci zwracają uwagę, iż Polska wciąż walczy z lukami w nadzorze i egzekwowaniu przepisów środowiskowych, a niektóre firmy – korzystając z niedoskonałości prawa – potrafią tworzyć pozory legalności dla faktycznie niebezpiecznych działań.

Sprawa ta może więc stać się symbolem koniecznej zmiany: zarówno w podejściu do kontroli rynku odpadów, jak i w budowaniu transparentnych relacji między biznesem, samorządami a społeczeństwem.

Beata Spychała

Skup złomu stalowego oraz metali kolorowych firma Polcopper prowadzi w kilkunastu placówkach na terenie całego kraju fot. Zb. firmy Polcopper
Skup złomu stalowego oraz metali kolorowych firma Polcopper prowadzi w kilkunastu placówkach na terenie całego kraju fot. Zb. firmy Polcopper
Biznesmen i wieloletni prezes klubu żużlowego Fogo Unia Leszno fot. Zb. WP SportoweFakty
Teren planowanej przetwórni odpadów zaznaczono żółtą linią fot. Rafał Wojtyniak (zdjęcie wykonano w lutym ubiegłego roku)
Idź do oryginalnego materiału