Zatrzymani po brutalnej bójce na Marszałkowskiej! Rozpoznajesz tych mężczyzn?

Wieczorem na jednej z najbardziej ruchliwych arterii stolicy doszło do groźnego zdarzenia, które skupiło uwagę zarówno mieszkańców, jak i służb miejskich. Poważna bójka na ul. Marszałkowskiej zakończyła się hospitalizacją jednej osoby i uruchomieniem szeroko zakrojonych działań śledczych.

Policja zabezpiecza ślady i analizuje monitoring

Funkcjonariusze ze śródmiejskiej komendy od razu po otrzymaniu zgłoszenia pojawili się na miejscu, gdzie zabezpieczyli najważniejsze materiały dowodowe. Zabezpieczono nagrania z miejskiego monitoringu i przesłuchano pierwszych świadków. Sprawą kieruje Prokuratura Rejonowa Warszawa Śródmieście-Północ, a policyjny Wydział do Walki z Przestępczością Przeciwko Życiu i Zdrowiu intensywnie pracuje nad ustaleniem przebiegu zajścia.

Trwają poszukiwania sprawców

Głównym celem śledczych pozostaje szybkie zidentyfikowanie i zatrzymanie osób odpowiedzialnych za akt przemocy. W związku z prowadzonym postępowaniem policja postanowiła upublicznić wizerunki podejrzanych, licząc na rozpoznanie ze strony mieszkańców. Wszelkie informacje dotyczące sprawy można przekazywać pod numerami: 47 723 91 30, 47 723 91 28 lub całodobowo 47 723 91 50, powołując się na sygnaturę KRP-PZ-2891/25. Zgłoszenia przyjmowane są również mailowo, z zachowaniem anonimowości informatorów.

Znaczenie zeznań świadków

Śledczy podkreślają, iż każda osoba, która widziała moment zdarzenia lub posiada informacje na temat jego uczestników, może pomóc w szybkim rozwiązaniu sprawy. Zeznania świadków są często decydujące dla ustalenia motywów i dokładnego przebiegu incydentu. Policja apeluje o przekazywanie choćby drobnych sygnałów, które mogą okazać się najważniejsze dla postępu postępowania.

Wydarzenie to pokazuje, jak istotna jest czujność i wzajemna troska o bezpieczeństwo w centrum Warszawy. kooperacja lokalnej społeczności z organami ścigania pozostaje jednym z najważniejszych narzędzi w utrzymaniu porządku i szybkiej reakcji w sytuacjach kryzysowych.

Źródło: Komenda Stołeczna Policji