W czwartek rano na parkingu przy centrum handlowym Yorkdale doszło do tragicznego incydentu z użyciem broni palnej, w wyniku którego śmierć poniósł młody mężczyzna.
Policja została wezwana na miejsce zdarzenia, zlokalizowane w rejonie autostrady 401 i ulicy Dufferin, tuż przed godziną 6:15. Po przybyciu funkcjonariusze znaleźli mężczyznę z ranami postrzałowymi. Mimo interwencji ratowników, ofiara zmarła na miejscu.
Detektyw Sajeev Nair z wydziału ds. zabójstw i osób zaginionych poinformował dziennikarzy, iż tożsamość ofiary nie zostanie jeszcze podana do publicznej wiadomości – najpierw musi zostać poinformowana rodzina. Dodał również, iż strzelanina nie była przypadkowa, choć śledztwo jest na bardzo wczesnym etapie.
W oficjalnym oświadczeniu przedstawiciele centrum handlowego Yorkdale potwierdzili, iż w czasie zdarzenia obiekt był jeszcze zamknięty. – „Składamy wyrazy współczucia rodzinie zmarłego. Tego typu przemoc, zwłaszcza z użyciem broni, nie powinna mieć miejsca w naszym mieście” – czytamy.
Detektyw Nair zaznaczył, iż w najbliższym czasie w rejonie centrum można spodziewać się zwiększonej liczby funkcjonariuszy. Policja zabezpiecza teren i przeszukuje pojazdy zaparkowane w pobliżu miejsca strzelaniny. – „Rozumiemy, iż tego typu wydarzenie w przestrzeni publicznej może budzić silny niepokój. Zapewniam, iż wykorzystujemy wszystkie dostępne środki, by jak najszybciej wyjaśnić sprawę” – powiedział.
Yorkdale zapewniło, iż korzysta z całodobowego monitoringu i nowoczesnych systemów bezpieczeństwa, które pozwoliły na szybką reakcję służb. Nair dodał, iż śledczy analizują zapisy z kamer i zaapelował do wszystkich, którzy mogli być w okolicy w czasie zdarzenia, o kontakt z policją.