Są zarzuty dla dwóch spośród pięciu osób, jakie zatrzymano po śmierci 37-latka w Grudziądzu. – Decyzją sądu, dwaj zatrzymani spędzą w areszcie najbliższe trzy miesiące – informują śledczy.
Przypomnijmy: w ubiegłą niedzielę, 16 lutego, w godzinach popołudniowych policjanci zostali powiadomieni o tym, iż w jednym z budynków przy ul. Kościuszki w Grudziądzu odnaleziono nieprzytomnego 37-letniego mężczyznę. – Funkcjonariusze udzielali mężczyźnie pomocy medycznej i wezwali zespół ratownictwa medycznego – opisywał asp. Łukasz Kowalczyk z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Policji w Grudziądzu.
Po przewiezieniu do szpitala, 37-latek zmarł, a policjanci rozpoczęli wyjaśnianie okoliczności śmierci mężczyzny. Jeszcze tego samego dnia zatrzymali pięć osób, które mogły mieć związek ze sprawą. Cztery z nich wpadły na miejscu, gdzie odnaleziony został mężczyzna, a piątą zatrzymano po obławie.
Zatrzymaną piątkę doprowadzono do prokuratury. To tam śledczy dwóm zatrzymanym mężczyznom (20- i 31-latkowi) postawili zarzut pobicia ze skutkiem śmiertelnym. Jak się dowiadujemy, na postawienie zarzutów pozwolił prokuraturze zgromadzony w tej sprawie materiał dowodowy.
Obaj zatrzymani spędzą za kratkami najbliższe trzy miesiące, bowiem sąd przychylił się do prokuratorskiego wniosku o zastosowanie właśnie tego środka zapobiegawczego. Za pobicie ze skutkiem śmiertelnym może grozić choćby do piętnastu lat pozbawienia wolności.