Policjanci z Oświęcimia zatrzymali 39-letniego mężczyznę za kradzież rozbójniczą i narażenie życia dziecka. Złodziej użył gazu pieprzowego podczas kradzieży alkoholu, będąc pod wpływem alkoholu i mając pod opieką sześcioletnią córkę.

olicjanci z Oświęcimia natychmiast zareagowali na zgłoszenie przemocy domowej, zabezpieczając dowody i zapewniając bezpieczeństwo pokrzywdzonej.

Zarzuty dla mieszkańca Jaworzna: kradzież rozbójnicza i narażenie dziecka na niebezpieczeństwo

Policjanci z oświęcimskiej komendy przedstawili zarzuty kradzieży rozbójniczej oraz narażenia na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia dziecka 39-letniemu mieszkańcowi Jaworzna. Nietrzeźwy mężczyzna dopuścił się kradzieży w sklepie, używając gazu pieprzowego, mając pod opieką swoje sześcioletnie dziecko.

Incydent w markecie na osiedlu Zasole

W środę, 16 października 2024 r., policjanci interweniowali w markecie spożywczym na osiedlu Zasole w Oświęcimiu. Złodziej sklepowy użył gazu pieprzowego wobec pracowniczki ochrony, która próbowała go zatrzymać po odkryciu kradzieży. Funkcjonariusze ustalili, iż mężczyzna miał ze sobą swoją sześcioletnią córkę. Policjanci przejęli podejrzanego oraz dziecko, a przy mężczyźnie znaleziono cztery butelki alkoholu o łącznej wartości 610 złotych.

Na parkingu sklepowym znajdował się samochód zatrzymanego, a podczas przeszukania pojazdu policjanci odkryli dodatkowe cztery butelki wódki, najprawdopodobniej pochodzące z innej kradzieży. Badanie stanu trzeźwości wykazało 0,9 promila alkoholu we krwi zatrzymanego.

Konsekwencje prawne

Na podstawie zebranych dowodów mężczyźnie przedstawiono zarzuty kradzieży rozbójniczej oraz stworzenia zagrożenia dla życia lub zdrowia dziecka, nad którym miał obowiązek opieki. Za kradzież rozbójniczą grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności, a za stworzenie zagrożenia dla dziecka do 5 lat pozbawienia wolności.

Dalsze postępowania

Materiały sprawy zostaną przekazane do Sądu Rejonowego w Jaworznie, Wydziału Rodzinnego i Nieletnich, aby powiadomić o incydencie oraz sprawdzić sytuację rodzinną małoletniej. Policjanci ustalają również, czy mężczyzna przyjechał do sklepu sam, oraz skąd pochodził zabezpieczony w samochodzie alkohol.