Zarobki żony Ryszarda Czarneckiego pod lupą prokuratury. "Rp": "Forma zakamuflowania łapówki"

Zdjęcie: Fot. Grzegorz Celejewski / Agencja Wyborcza.pl


Prokuratura wzięła pod lupę zarobki żony Ryszarda Czarneckiego. Jak ustaliła "Rzeczpospolita", po Emilii H. rzekomo nie było śladu na uczelni, gdzie miała wykładać. Wynagrodzenia miały natomiast płynąć z przysługi wyświadczonej na rzecz Collegium Humanum.
Co ustaliła "Rzeczpospolita": Żona Ryszarda Czarneckiego - Emilia H. była zatrudniona jako wykładowczyni prawa na Collegium Humanum. Jak się okazało, na uczelni miała nie poprowadzić ani jednego wykładu, co ustaliła zarówno prokuratura, jak i zarządca restrukturyzacyjny na uczelni. Mimo to Emilia H. co miesiąc otrzymywała wynagrodzenie.


REKLAMA


Ile zarabiała żona Ryszarda Czarneckiego: Na konto wykładowczyni wpływały różne kwoty wynoszące 3,5 tys. lub 4 tys. zł. Według doniesień dziennikarzy "Rz" od stycznia 2022 roku do października 2023 ich łączna suma wyniosła co najmniej 92 221 zł. Śledczy ustalili na podstawie zeznań świadków i samego byłego rektora uczelni, iż fikcyjne zatrudnienie żony Ryszarda Czarneckiego było "formą zakamuflowania łapówki dla jej męża".


Zobacz wideo Błaszczak grozi rządowi po odrzuceniu sprawozdania PiS przez PKW


Łapówka dla byłego europosła PiS: Oprócz środków finansowych korzyścią miały być również trzy dyplomy ukończenia studiów MBA przez Emilię H. Ryszard Czarnecki w zamian miał obiecać rektorowi Collegium Humanum pomoc w uruchomieniu filii uczelni w Uzbekistanie. Jak przekazał portal Oko Press, Paweł C. później rzeczywiście zrealizował ten plan, a w 2022 roku został Konsulem Honorowym Uzbekistanu w Poznaniu.
Zarzuty dla małżeństwa: Ryszard Czarnecki usłyszał zarzuty korupcyjne dotyczące "powoływania się na wpływy w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego oraz Ministerstwie Spraw Zagranicznych i żądania, a następnie przyjęcia od rektora Collegium Humanum - Pawła Cz. korzyści majątkowej w łącznej kwocie nie mniejszej niż 92 221 zł". Były europoseł PiS miał również przyjąć korzyść osobistą "w postaci uzyskania przez Emilię H. nierzetelnych dokumentów poświadczających ukończenie studiów podyplomowych na tej uczelni". Zdaniem prokuratury w zamian podejrzany "podejmował się pośrednictwa w załatwieniu dla uczelni pozytywnych decyzji, ocen i opinii, w tym zgody na utworzenie zagranicznej filii". Zarzuty otrzymała także żona polityka.
Więcej informacji na ten temat znajduje się w artykule: "Ryszard Czarnecki i jego żona z zarzutami. Prokuratura opublikowała oświadczenie".Przeczytaj źródła: "Rzeczpospolita", OKO Press.