Podczas wtorkowego uzasadnienia sędzia Marta Przybylska podkreśliła, iż oskarżeni działali wspólnie, świadomie dążąc do śmierci pokrzywdzonego. Wskazała, iż swoim zachowaniem mieli na celu dodatkowe zadanie cierpienia ofierze, podejmując działania wykraczające poza konieczność pozbawienia życia.
Do zbrodni doszło w Pleszewie, gdzie ciało 43-latka znaleziono na terenie ogródków działkowych. Podejrzani, mieszkańcy miasta, w wieku 17, 20 i 27 lat, zostali zatrzymani kilka godzin po odkryciu zwłok. Śledztwo wykazało, iż zamordowany mężczyzna był partnerem matki najmłodszego z oskarżonych.
Prokuratura oskarżyła całą trójkę o wspólne dokonanie zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem, twierdząc, iż działali z zamiarem wymierzenia “sprawiedliwości” na własną rękę. Z zeznań oskarżonych wynika, iż motywem był incydent, do którego doszło kilka dni wcześniej, gdy zamordowany mężczyzna miał pobić swoją partnerkę. Pomimo poważnych obrażeń kobieta odmówiła zgłoszenia sprawy na policję. Syn postanowił samodzielnie zemścić się na sprawcy, do czego namówił znajomego i swoją partnerkę.
Przebieg zabójstwa był wyjątkowo brutalny. Jak ujawniono, sprawcy użyli nie tylko pięści i nóg, ale także kamieni, elementów grilla i noża. Ofiara otrzymała 35 ran kłutych w okolice serca oraz liczne urazy głowy, co ostatecznie doprowadziło do jej śmierci. Narzędzia zbrodni odnaleziono później w zalanym wyrobisku, gdzie sprawcy je wyrzucili w celu zatarcia śladów.
Sąd skazał całą trójkę na karę 25 lat więzienia oraz wypłatę nawiązki na rzecz rodziny ofiary.