Zamość: Rozpyliła gaz pieprzowy w sklepie. Ewakuowano 60 osób, 4 trafiły do szpitala

1 dzień temu
W ubiegłym tygodniu na terenie sklepu przy ulicy Sadowej w Zamościu ewakuowano 60 osób przebywających wewnątrz (byli to klienci i personel sklepu). Wszystko dlatego, iż ktoś rozpylił gaz. Na miejsce zdarzenia oprócz policjantów skierowane zostały załogi straży pożarnej i karetki pogotowia. – 4 z ewakuowanych osób, kobiety w wieku 48, 35 i 32 lat oraz 2-letnia dziewczynka potrzebowały pomocy medycznej w warunkach szpitalnych z uwagi na problemy z oddychaniem i ból gardła. Po szczegółowej diagnostyce w placówce służby zdrowia trzy osoby nie potrzebowały dalszej hospitalizacji i zostały wypisane do domu. W szpitalu do następnego dnia została 35-latka – informuje podkomisarz Dorota Krukowska-Bubiło, rzecznik prasowy KMP Zamość. Strażacy sprawdzili obiekt przy użyciu specjalistycznych przyrządów pomiarowych. Nie wykryli obecności substancji chemicznych, zagrożenia pożarowego ani wybuchowego. Sklep został przewietrzony. PRZECZYTAJ TEŻ: Gm. Zwierzyniec: Nie żyje 27-latka, która kierowała oplem. Droga w Obroczy jest zablokowana [ZDJĘCIA] – Będący na miejscu policjanci ustalili wstępnie, iż na terenie sklepu rozpylony został prawdopodobnie gaz łzawiący lub pieprzowy. Następnie zajęli się ustaleniem osoby, która rozpyliła substancję – relacjonuje oficer prasowy KMP Zamość.Dodaje, iż już następnego dnia rano do sprawy zamojscy kryminalni zatrzymali dwoje mieszkańców gminy Zamość: kobietę w wieku 58 lat i 25-latka. Zabezpieczyli także pojemnik z gazem.PRZECZYTAJ: Biłgoraj: Ukradł staruszkowi rower – Zgromadzony przez policjantów materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie zarzutów 58-latce. Podejrzana usłyszała zarzut w piątek, 21 marca. Złożyła w tej sprawie wyjaśnienia, po czym została zwolniona do domu – zawiadamia podkom. Krukowska-Bubiło. Kobieta odpowie za to, iż rozpyliła na terenie sklepu gaz pieprzowy, powodując tym u dwóch ewakuowanych kobiet w wieku 35 i 32 lat podrażnienie dróg oddechowych oraz oczu, co spowodowało u pokrzywdzonych naruszenie czynności narządów ciała na okres poniżej 7 dni. Prokurator z Prokuratury Rejonowej w Zamościu podjął decyzję o objęciem postępowania ściganiem z urzędu.Zgodnie z polskim prawem, kto powoduje naruszenie czynności narządu ciała lub rozstrój zdrowia trwający nie dłużej niż 7 dni, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo więzienia do lat 2.
Idź do oryginalnego materiału