-Widząc to, zatrzymali radiowóz z zamiarem pouczenia mężczyzny, bo spożywanie alkoholu w miejscu publicznym jest zabronione. Ten jednak na widok radiowozu zaczął przyspieszać, a po chwili biec. Policjanci pobiegli za nim i po chwili zatrzymali uciekiniera – informuje Dorota Krukowska-Bubiło, rzecznik zamojskiej policji.
50-latek z Zamościa był wobec policjantów wulgarny i agresywny. Policjanci po jego zachowaniu wyczuli, iż mężczyzna ma coś na „sumieniu”. Nie pomylili się. Miał pod kurtką schowany foliowy worek, a w nim brunatny susz roślinny.
Mężczyzna został zatrzymany i doprowadzony do policyjnego aresztu. Zabezpieczono także odnaleziony przy zatrzymanym susz, który po zbadaniu okazał się marihuaną. Łącznie policjanci zabezpieczyli narkotyki w ilości, z której można byłoby wykonać około 400 porcji dilerskich.
50-latek usłyszał zarzut posiadania znacznej ilości środków odurzających, za co grozi kara więzienia do lat 10. Natomiast Sąd Rejonowy w Zamościu przychylił się do wniosku śledczych i aresztował go tymczasowo na 3 miesiące.