Do dyżurnego Komendy Powiatowej Policji w Kędzierzynie-Koźlu wpłynęła informacja, iż pod jednym z bloków stoi rower przypominający ten, który został wcześniej skradziony. Na miejsce natychmiast skierowano patrol, który gwałtownie potwierdził zgłoszenie. Funkcjonariusze odnaleźli pojazd odpowiadający rysopisowi jednośladu z zawiadomienia. Użytkował go 52-letni mieszkaniec powiatu. Policjanci ustalili, iż jest to rower, którego właścicielka zgłosiła kradzież.Zapytany o okoliczność wejścia w jego posiadanie, mężczyzna wyjaśnił, iż pod koniec lipca opuścił policyjny areszt znajdujący się w tutejszej komendzie. Następnie udał się do pobliskiego sklepu, aby zrobić zakupy. Jeszcze przed wejściem zaczepił go nieznany mężczyzna, proponując wymianę telefonu komórkowego na rower. 52-latek przystał na propozycję i od tego dnia korzystał z pojazdu nie mając, jak utrzymuje, świadomości, iż pochodzi on z kradzieży.Policjanci zabezpieczyli jednoślad i przekazali go prawowitej właścicielce. Sprawa jest przez cały czas wyjaśniana. Funkcjonariusze ustalają tożsamość mężczyzny, który dokonał nietypowej wymiany pod sklepem. Historia tej transakcji pokazuje, iż przed przyjęciem lub zakupem jakiegokolwiek przedmiotu warto upewnić się co do jego pochodzenia. W przeciwnym razie choćby pozornie korzystna okazja może stać się początkiem poważnych problemów.