
Prezydent Puław jednak nie trafi do aresztu. Ktoś po cichu wpłacił grzywnę, a to oznacza, iż wizja aresztu znika. Nie znika za to problem, czyli sprawa orlika. Bo to z powodu hałasu na boisku dla dzieci, był proces, wyrok, i wciąż jest sądowy zakaz korzystania z orlika.