Zamiast wynajętego auta, dostawali atrapę kluczyków

Policjanci z wydziału kryminalnego w Śródmieściu z powodzeniem zatrzymali pięć osób podejrzanych o przestępstwa związane z oszustwami w wynajmie samochodów skierowanymi przeciwko obcokrajowcom. Członkowie grupy wykorzystywali intrygujące metody, prezentując swoim klientom luksusowe i sportowe samochody, a następnie podpisywali umowy w kawiarniach.

W zamian pobierali znaczne kwoty w postaci kaucji i opłat za pierwszy miesiąc wynajmu, a następnie znikał razem z wcześniej prezentowanym pojazdem. Czwórka z pięciu podejrzanych została już tymczasowo aresztowana na trzy miesiące na wniosek prokuratury.

Grupa sprawców specjalizowała się w oszustwach związanych z wynajmem długoterminowym luksusowych i sportowych samochodów. Swoją ofertę promowali za pośrednictwem ogłoszeń online, a głównym celem były zagraniczne ofiary. Ich plan działania był stosunkowo prosty – dążyli do oszukania jak największej liczby osób, wynajmując im ten sam konkretny samochód. W momencie, gdy auto stawało się „zbyt znane” na portalach ogłoszeniowych, grupa prezentowała inne, równie kosztowne i szybkie pojazdy.

Pokrzywdzonymi stali się obywatele Belgii i Francji, którzy umawiali się z oszustami w galeriach handlowych. Tam, na podziemnych parkingach, mężczyźni prezentowali fałszywe numery rejestracyjne samochodów. Następnie przechodzono do podpisywania dokumentów w kawiarniach i przekazywania gotówki w formie kaucji i opłat za pierwszy miesiąc wynajmu.

Klient otrzymywał kluczyki do samochodu oraz zapewnienia, iż niedługo odjedzie nowo wynajętym pojazdem. Niestety, po powrocie na parking okazywało się, iż samochodu już tam nie ma, a oszuści pozostawiali klientów z atrapą kluczyków w ręce.

Kryminalni z wydziału Śródmieście gwałtownie podjęli działania i zatrzymali wszystkich podejrzanych, w tym osobę odpowiedzialną za organizację przestępczego procederu. Niektórzy z zatrzymanych mieli już wcześniejsze kontakty z systemem karnym i odsiedzieli wyroki za inne przestępstwa, a reszta dołączyła do grupy „na zaproszenie”.

Obecnie wiadomo, iż oszuści oszukali obywatela Belgii na kwotę blisko 30 000 złotych i próbowali oszukać obywatela Francji na ponad 33 000 złotych. Policja ustaliła, iż liczba pokrzywdzonych jest znacznie większa.

Wszyscy zatrzymani usłyszeli zarzuty używania podrobionych dokumentów jako prawdziwych, oszustw oraz ich prób w porozumieniu z innymi członkami grupy. Za te przestępstwa kodeks karny przewiduje karę do 8 lat pozbawienia wolności.