Żałuje tego, jak nazwała synka. Ludzie piszą, iż wysyła "wibracje seryjnego mordercy"

Zdjęcie: Shutterstock, autor: @Levachine


Przyszła matka wybrała imię dla dziecka, które stało się obiektem krytyki. Niektórzy zasugerowali, iż tak nazywają się "seryjni mordercy". Słowa bliskich mocno zabolały ciężarną, dlatego zdecydowała się na zmianę imienia.
Każdy rodzic chce jak najładniej nazwać swoje dziecko. Ostateczna decyzja budzi ogromne emocje nie tylko u przyszłych rodziców, ale i u całej rodziny. Przy wyborze pary kierują się różnymi kryteriami. Niektórzy wolą oryginalne i nietypowe imiona, a inni popularne lub typowo polskie. Bywa jednak, iż w decyzję rodziców próbują ingerować także inni członkowie rodziny, co może prowadzić do konfliktów i niesnasek. Tak było w przypadku pewnej mamy, która podzieliła się swoją historią na portalu Reddit. Kobieta nie spodziewała się, iż jej historia wzbudzi tylko emocji, niekoniecznie pozytywnych.
REKLAMA


Zobacz wideo Lili Antoniak zdradza, skąd pomysł na dość nietypowe imiona dla córek. "Moja obserwatorka nazwała tak swoją córkę dzięki mnie"


Rodzice wybrali imię dla syna i zderzyli się z krytyką. "Poszliśmy na kompromis"
Para szczególnie upodobała sobie imię Carver, ale wprowadziła pewną zmianę, przekształcając pierwszą literę na "K". W ten sposób pierwsze imię synka miało brzmieć Karver, a te drugie pozostawiono dla wiadomości rodziców. Ci nie spodziewali się jednak, jak na ten pomysł zareagują bliscy.
Ku ich zdziwieniu stwierdzili, iż wybrane imię kojarzy im się z "seryjnym mordercą". Ten argument ostatecznie przekonał rodziców do zmiany decyzji. Nie chcieli w końcu, żeby w przyszłości ich syna spotkały nieprzyjemności, szczególnie, iż Amerykanom to imię kojarzy się z bronią, nożem i bandytami. Ci dobrze pamiętają morderstwo stewardessy Jane Carver, która została postrzelona i zabita w pobliżu swojego domu w Fountain Valley w 1995 roku. O tej zbrodni mówiła wówczas cała Ameryka, tak więc zmiana imienia wydała się wręcz adekwatna.


Rodzice ulegli namowom internautów. "Poszliśmy na kompromis"
Internauci wzięli sprawę na poważnie i zaczęli radzić rodzicom, aby ci przemyśleli, czy na pewno chcą tak nazwać swojego syna. Nikt nie wywierał presji. Większość osób okazało wsparcie i starało się racjonalnymi argumentami przekonać, iż to najlepsze rozwiązanie. "Jeśli naprawdę podoba wam się to imię, zaryzykujcie, ale później pretensje miejcie tylko do siebie" - napisał jeden z czytelników.


Poszliśmy na kompromis i zmieniliśmy imię dziecka. Dostał to, które początkowo miało być drugim imieniem. Myślę, iż to dobre rozwiązanie


- powiedziała matka, która dodała, iż najważniejsze, aby dziecko w przyszłości było zadowolone ze swojego imienia.


A czy Wy, drodzy czytelnicy, uważacie, iż imię Karver brzmi źle? Dajcie znać w komentarzach.