Zakup samochodu online – na co zwrócić uwagę?

Zanim zaczniesz przeglądać oferty, warto sprawdzić historię pojazdu, korzystając z narzędzi takich jak https://www.carvertical.com/pl/sprawdzenie-vin. Może to dostarczyć cennych informacji i pomóc zapewnić, iż dokonujesz bezpiecznego zakupu od samego początku.Szukaj w odpowiednich miejscach Internet to prawdziwa kopalnia wszelkiego rodzaju ofert i naprawdę potężnej wiedzy, o ile wie się, jak prawidłowo szukać. jeżeli chcesz znaleźć wymarzony samochód, to powinieneś zacząć od ogłoszeń na portalach motoryzacyjnych oraz grupach na Facebooku. Możesz też przejrzeć oferty komisów, sprawdzić aukcje samochodowe i skorzystać z popularnych platform Internetowych, gdzie sprzedawcy publikują swoje oferty. Każde z tych rozwiązań ma swoje plusy i minusy. Przykładowo, serwisy ogłoszeniowe to szybki kontakt z właścicielem i brak dodatkowych kosztów, jakie narzucają pośrednicy. Z drugiej strony, prywatny sprzedawca niekoniecznie musi być uczciwym człowiekiem. Bardzo często zdarzają się bowiem sytuacje, w których sprzedawcy celowo ukrywają wady auta lub podają fałszywe informacje na temat jego historii i poprzednich właścicieli. Łatwo więc wpaść w zastawioną pułapkę i wydać niemałe pieniądze na zepsuty lub kradziony samochód. No dobrze, są też komisy, ale tutaj ceny są już trochę wyższe, a gwarancja jest relatywnie krótka. Trzeba też się liczyć z tym, iż nie każdy komis jest w pełni uczciwy. Niektóre sprzedają bowiem samochody powypadkowe, których historia nie jest w pełni jednoznaczna.Możesz też spróbować na aukcjach internetowych. To dobra opcja, jeżeli chcesz kupić samochód z importu tj. gdzieś za granicą Polski. Wówczas ceny są znacznie atrakcyjniejsze, ale sam proces zakupu wymaga nie lada ostrożności. Po pierwsze, nie wszystkie auta są rzetelnie i zgodnie z prawdą opisane. Po drugie, transport takiego samochodu do Polski wiąże się z dodatkowymi opłatami.Analizuj i dopytuj o wszystkoGdy już znajdziesz ogłoszenie, które przykuje Twoją uwagę, to zwróć uwagę na to, jak jest ono zbudowane. Powinno zawierać wszystkie najważniejsze informacje tj. przebieg, stan techniczny, historia serwisowa, wszelkie naprawy. Poza tym powinny zostać dołączone zdjęcia — z przodu, z tyłu, z boków, w środku pojazdu. jeżeli czegoś brakuje lub któreś z informacji podanych w ogłoszeniu wydają się niejasne, to spróbuj skontaktować się z właścicielem, żeby je doprecyzować. Ale jeżeli ten wodzi Cię za nos i nie jest chętny udzielać takich informacji — podziękuj i poszukaj innego ogłoszenia. Koniecznie zwróć też uwagę na cenę. Bywa tak, iż sprzedawcy wystawiają samochody w abstrakcyjnie niskich cenach, żeby zwrócić uwagę potencjalnych klientów. Takie auto może mieć całe mnóstwo poukrywanych mniejszych lub większych wad, które w ostatecznym rozrachunku nie pozwolą Ci zbyt wiele zaoszczędzić. Jak możesz uniknąć oszustwa? Cóż, możliwości jest kilka, ale zdecydowanie najskuteczniejszą jest skorzystanie z historii pojazdu po VIN. O co tutaj chodzi? Musisz wiedzieć, iż każdy samochód posiada swój unikatowy numer VIN (z ang. Vehicle Identification Number), za pomocą którego możemy dokładnie sprawdzić jego historię poprzez narzędzia takie jak CarVertical. Wówczas dowiesz się m.in czy auto: nie było kradzionenie uczestniczyło w poważnym wypadkunie miało cofniętego licznikabyło regularnie serwisowaneO co pytać podczas rozmowy ze sprzedawcą? Pytaj o wszystko i to dosłownie. Zacznij od rozmowy telefonicznej, bo w ten sposób szybciej ocenisz, czy taka osoba brzmi wiarygodnie. Dopytuj o szczegóły zawarte w ogłoszeniu; o stan auta, o jego historię, o poważniejsze naprawy, książkę serwisową. jeżeli sprzedawca denerwuje się podczas zadawania takich pytań lub zaczyna odpowiadać w sposób wymijający, to niestety może oznaczać, iż coś ukrywa. Załóżmy jednak, iż wszystko przebiegło zgodnie z planem i decydujemy się na oględziny pojazdu. Jak to zaplanować? Przede wszystkim, jeżeli nie masz wiedzy technicznej, to zabierz ze sobą kogoś doświadczonego i nigdy nie wpłacaj pieniędzy z góry (sprzedawca w ogóle nie powinienem czegoś takiego od Ciebie żądać). Możesz też poprosić o sprawdzenie samochodu przez zaufanego mechanika, który zweryfikuje, czy nie ma tutaj jakichś wycieków, zużytego zawieszenia, śladów po naprawach blacharskich itp. Koniecznie zwróć uwagę na: Stan lakieru i ewentualne różnice w odcieniach, które mogą sugerować naprawy powypadkowe.Zużycie wnętrza – przetarte fotele i wytarte przyciski mogą świadczyć o wyższym przebiegu niż deklaruje sprzedającyPodwozie – ślady rdzy mogą zwiastować poważne problemy w przyszłościAha! No i nie zapomnij o jeździe próbnej. W ten sposób przetestujesz, jak działa skrzynia biegów, hamulce lub sprzęgło. No i jeżeli cokolwiek wzbudzi Twoje wątpliwości, będziesz mogła lub mogła dopytać sprzedawcę/mechanika, albo po prostu odpuścić.Co jeszcze jest ważne? Decyzja została podjęta, a samochód już prawie stoi w Twoim garażu. Pozostało już tylko sfinalizować transakcje. Trzeba to jednak zrobić z trzeźwą głową i sprawdzić, takie rzeczy jak: Dowód rejestracyjny – upewnij się, iż numer VIN w dowodzie zgadza się z numerem wybitym na samochodzie. Weryfikacja historii pojazdu pozwoli Ci sprawdzić, czy auto nie było kradzione, czy nie miało cofniętego licznika oraz, czy nie uczestniczyło w poważnych wypadkach. jeżeli numer VIN pojazdu różni się od tego w dokumentach – nie kupuj tego auta.Karta pojazdu (jeśli została wydana) – zawiera informacje o właścicielach samochodu, więc sprawdzisz, czy sprzedający rzeczywiście ma prawo do jego sprzedaży.Umowa kupna-sprzedaży – umowa musi zawierać wszystkie istotne dane: Twoje i sprzedającego (imię, nazwisko, adres, numer dowodu), dokładny opis pojazdu (marka, model, rok produkcji, numer VIN, przebieg), cenę oraz datę sprzedaży. Nie podpisuj umowy, jeżeli sprzedający zostawia miejsce na cenę puste lub chce wpisać niższą kwotę – to częsta praktyka mająca na celu zmniejszenie podatku, ale może obrócić się przeciwko Tobie, np. w przypadku sporu sądowego.Zaświadczenie o braku zaległości – jeżeli kupujesz auto od firmy, poproś o zaświadczenie o niezaleganiu z opłatami, np. leasingowymi. Czasami samochody sprzedawane przez firmy mogą mieć ukryte zobowiązania, które po zakupie przechodzą na nowego właściciela.