Sąd Okręgowy w Kaliszu podtrzymał decyzję sądu pierwszej instancji w sprawie zakonnicy odpowiadającej za naruszenie nietykalności cielesnej u kilkorga uczniów klas od 1 do 4 ze Szkoły Podstawowej nr 16 im. Powstańców Wielkopolskich w Kaliszu oraz spowodowania obrażeń ciała powodujących naruszenie czynności narządów w ciała na okres poniżej siedmiu dni u jednej z uczennic w czasie trwania lekcji religii.
Sąd Rejonowy warunkowo umorzył postępowanie przeciwko 60-letniej katechetce, ale uznał jej winę i nakazał wypłacenie 1000 złotych na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej, zasądził od kobiety także koszty postępowania sądowego i nakazał zamieszczenie przeprosin na stronie lokalnego radiaCENTRUM, które jako pierwsze poinformowało o sprawie. Z obciążeniem finansowym Danuty P. nie zgodził się jej obrońca i wniósł apelację, która została rozpatrzona w środę, 23 października. W uzasadnieniu decyzji podtrzymującej wyrok pierwszej instancji sędzia Patryk Pietrzak podkreślił, iż zasądzone zakonnicy świadczenie ma charakter fakultatywny „to poważne uchybienie, którego nie można zmienić ze względu na brak apelacji drugiej strony"
„Jeśli mamy do czynienia z pokrzywdzonymi, to warunkowo umarzając postępowanie karne, sąd powinien albo obligatoryjnie zasądzić zadośćuczynienie, albo naprawienie szkody, a o ile jest to niemożliwe to nawiązki. To świadczenie fakultatywne, w sytuacji dopuszczenia się takiego uchybienia w pierwszej instancji, którego sąd odwoławczy nie może skorygować, powoduje, iż de facto oskarżona nie doznałaby żadnej dolegliwości natury finansowej" – wyjaśnił sędzia Patryk Pietrzak.
A sprawca, którego wina jest ewidentna, ale ze względu np. na niekaralność umarzane jest postępowanie, powinien ponieść karę finansową. Jednak obligatoryjną, a nie fakultatywną. Podtrzymując decyzję pierwszej instancji, w zakresie zaskarżonej przez obrońcę zakonnicy, Sąd Okręgowy w Kaliszu nakazał kobiecie pokrycie kosztów postępowania odwoławczego w wysokości 50 złotych.