Miał być zysk stulecia, a zostało puste konto. Mężczyzna z Chełma padł ofiarą oszustwa na „kryptowaluty”. Skontaktował się z nim analityk finansowy i nakłonił do wpłat na rzecz przyszłego zysku. Gdy pieniądze utknęły na rachunku bankowym, zgłosił się do niego podstawiony prawnik, który manipulował go na kolejne przelewy.
Oszustwo na kryptowaluty i pomoc fikcyjnego prawnika
W piątek do chełmskiej komendy zgłosił się 55 – letni mieszkaniec Chełma, który zainwestował w kryptowaluty. Do inwestycji skłoniła go reklama w Internecie. Zarejestrował się na wskazanej platformie i dokonał kilku przelewów. Z chwilą, gdy chciał wycofać się z inwestycji i odzyskać wpłacone pieniądze, okazało się to niemożliwe.
Pomoc od fikcyjnego prawnika
Gdy zwrot pieniędzy nie nastąpił mężczyzna miał już pewność, iż został oszukany. 55-latek próbował jeszcze odzyskać swoje pieniądze poprzez firmę, która miała zajmować się pomocą w odzyskaniu utraconych oszczędności. Skontaktował się z „pracownikiem”, który obiecał pomóc i zapewnił, iż pieniądze zostaną odzyskane jednak są to czynności płatne „z góry” i po uiszczeniu zapłaty zaczną realizować zlecenie. Mężczyzna wierząc, iż odzyska wszystkie swoje oszczędności dokonał kolejnych wpłat. Łącznie stracił blisko 164 tysiące złotych.
Kryptowaluty – nowy instrument finansowy
Jeśli chcesz inwestować w aktywa przez Internet, trzymaj się tych prostych zasad:
- Nie podawaj poufnych danych: Nigdy nie ujawniaj loginów, haseł czy numerów kart, zaszyfrowanych numerów portfela kryptowalutowego nieznanym osobom.
- Unikaj instalowania nieznanych aplikacji: Mogą być narzędziem do kradzieży danych.
- Nie ufaj „zbyt dobrym” ofertom: Obietnice szybkich i łatwych zysków często są pułapką.
- Zweryfikuj wiarygodność firmy: Sprawdzaj opinie i dane kontaktowe.
Czy kiedykolwiek spotkałeś się z podejrzaną ofertą inwestycyjną? Podziel się swoimi doświadczeniami w komentarzu lub udostępnij artykuł, by ostrzec innych!