Policja zatrzymała 45-letniego mieszkańca Siedlec, podejrzanego o psychiczne i fizyczne znęcanie się nad żoną i dziećmi. Mężczyzna od dłuższego czasu miał znęcać się nad rodziną. choćby zainstalował w telefonie żony aplikację śledzącą. Kiedy ta pojechała na komendę, mężczyzna przyjechał za nią. Trafił w ręce policji, a potem do aresztu.
Rzeczniczka siedleckiej policji Ewelina Radomyska powiedziała, iż mężczyzna przez długi czas miał stosować przemoc wobec bliskich.
— Kontrolował każdy krok żony, ograniczał jej kontakty z bliskimi, śledził ją przez aplikacje w telefonie, a w czasie awantur groził jej i dzieciom. Dzięki odwadze kobiety i reakcji jej rodziny sprawca został zatrzymany — podkreśla.
Kiedy kobieta zgłosiła się na policję, zobaczył w aplikacji śledzącej, gdzie jest i przyjechał za nią na komendę. Tam został zatrzymany.
Zebrane dowody pozwoliły na zastosowanie 3-miesiecznego aresztu.