„Daj znać, iż żyjesz! Martwimy się!” – prosi w mediach społecznościowych rodzina 48-letniej Anny Potockiej, trenerki personalnej z Polanicy-Zdroju. Kobieta wyszła z domu w czwartek 11 grudnia i ostatni raz widziano ją tego samego dnia we Wrocławiu około godz. 16:30. Od tej pory nie ma z nią żadnego kontaktu.