48-letni mieszkaniec powiatu radomskiego zadzwonił do funkcjonariuszy z Posterunku Policji w Wolanowie i powiedział, iż jest poszukiwany i chce trafić do więzienia. Poczekał na radiowóz i dobrowolnie oddał się w ręce mundurowych. Najbliższe kilkanaście miesięcy spędzi w areszcie śledczym m.in. za niestosowanie się do obowiązku alimentacyjnego.