Co się dzieje: W niedzielę 16 marca około godziny 13.30 do komendy w Lidzbarku Warmińskim (woj. warmińsko-mazurskie) z nietypowym zgłoszeniem zadzwonił 50-letni mężczyzna. Poinformował służby, iż godzinę temu "obciął mamie nogę". Dodał także, iż kobieta jest przytomna. Na miejsce zdarzenia pojechali policjanci oraz zespół ratownictwa medycznego.
REKLAMA
Libacja alkoholowa: Beata Szydłowska, oficerka prasowa lidzbarskiej komendy w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" wyjaśniła, iż w mieszkaniu trwała libacja alkoholowa. Zgłaszający sprawę nie potrafił wytłumaczyć powodu wezwanie służb oraz dlaczego powiedział policji, iż odciął mamie kończynę. - Zachowanie mężczyzny nie pozostawiło żadnych złudzeń i zostało zakwalifikowane przez policjantów jako wykroczenie bezpodstawnego wezwania służb - tłumaczyła. Mężczyzna dostał mandat w wysokości 500 zł.
Zobacz wideo Policja zatrzymała znanych influencerów. Są podejrzani o wyłudzanie podatku VAT oraz organizowanie nielegalnych gier hazardowych
Wezwanie policji bez powodu: Tego samego dnia w Lidzbarku Warmińskim doszło do podobnego zdarzenia. 66-letni mężczyzna zadzwonił, aby zgłosić silny ból nóg. Na miejscu ratownicy stwierdzili, iż nic mu nie dolega, a jedynie jest pod wpływem alkoholu. Za bezpodstawne wezwanie służb mężczyzna dostał mandat 300 zł.
Więcej: Przeczytaj także artykuł "Wrocław. Strzelanina w galerii handlowej. Polak postrzelił Rumuna w twarz".Źródła: Gazeta Wyborcza, Gazeta Olsztyńska