Zadzwonił na 112 i powiedział, iż podłożył bombę w szpitalu w Miliczu. 60-latek po kilkunastu minutach był w rękach policji

radiowroclaw.pl 1 tydzień temu
8 lat więzienia grozi mężczyźnie zatrzymanemu za zgłoszenie o podłożeniu bomby w milickim szpitalu. 60-latek wezwał 112 i powiedział, iż w placówce doszło do wycieku gazu, a on w tym miejscu podłożył bombę. Alarm okazał się fałszywy, a mężczyzna do czasu rozstrzygnięcia sprawy w sądzie będzie pod nadzorem policji.
Idź do oryginalnego materiału