Zabójstwo w Brunowie: Tłumaczył, iż broń "sama wypaliła". Śledztwo pokazało, iż było inaczej
radiowroclaw.pl 6 godzin temu
Bartosz Ż. utrzymywał, iż zastrzelił przypadkiem - broń miała "sama wypalić". Prokuratura w toku śledztwa ustaliła jednak, iż strzały zostały oddane z bliskiej odległości. W końcu oskarżony przyznał, jak było naprawdę.