Zabójstwo przy Akacjowej. Dzieci proszą o wsparcie

5 dni temu
Nie milkną echa tragedii przy ul. Akacjowej, gdzie 57-latek najpierw miał zabić swoją żonę, a następnie odebrać sobie życie. Okazuje się, iż para osierociła czworo dzieci. Rodzeństwo apeluje o wsparcie.


Jesteśmy czwórką rodzeństwa. Kilka dni temu nasze życie runęło – w tragicznych okolicznościach straciliśmy oboje rodziców. Wciąż nie możemy otrząsnąć się z tego, co się wydarzyło. Ciężko jest nam ubrać w słowa to, co się stało. W...
Idź do oryginalnego materiału