Nietypowa aktywność matki Bartosza G. w mediach społecznościowych
Rodzina zamordowanej 16-letniej Mai z Mławy wspomniała o zaskakujących wpisach matki Bartosza G. 17-latek jest podejrzany o zabójstwo nastolatki. - To się zaczęło w zasadzie od poszukiwań Mai. Już wówczas pisała. Teraz nazywa ją patusiarą, narkomanką, śmieciem, który wylądował w koszu... Pisała z różnych kont, jej wpisy realizowane są regularnie od półtora miesiąca i jest tego po prostu masa - zdradziła dziennikarzom programu "Interwencja" kuzynka zamordowanej. Jeden ze wpisów kobiety brzmi: "Maja będzie gryzła ziemię za waszą nieodpowiedzialność, a mój syn będzie żył i będę go bronić do końca". - Myślę, iż w ten sposób ona chce zwalić winę, iż Bartek zamordował Maję, bo moja córka sobie zasłużyła - mówił ojciec nastolatki Jarosław Kowalski.
REKLAMA
"Rzuca się na wszystkie media"
Matka podejrzanego Bartosza G. uważa, iż przed zabójstwem 17-latek był ofiarą internetowego hejtu właśnie ze strony Mai. Twierdzi, iż jej syna upokarzano miesiącami. - Ona jak wampir rzuca się na wszystkie media, na dziennikarzy, na prokuratora, na mnie ostatnio choćby wypisywała jakieś bzdury - poinformował Wojciech Kasprzyk, pełnomocnik rodziny Mai. Dodał, iż kobieta wprowadzała w błąd wymiar sprawiedliwości. Pełnomocnik sporządza pozew przeciwko matce Bartosza G. ws. naruszenie dóbr osobistych z zabezpieczeniem zakazu publikowania wpisów związanych z nastolatką. - Był taki wpis w internecie, ta kobieta napisała, iż nie ręczy za siebie, o ile spotka kogoś od Mai z rodziny. Czyli ona mi grozi i mojej rodzinie - dodał Jarosław Kowalski.
Zobacz wideo Zatrzymano trzech mężczyzn ws. pobicia z użyciem broni palnej
Będzie ekstradycja Bartosza G. do Polski?
Trwa śledztwo w sprawie zabójstwa 16-letniej Mai. Jak już wcześniej pisaliśmy, obrona podejrzanego o zabójstwo Bartosza G. złożyła zażalenie na nieprawomocną decyzję sądu o wydaniu go Polsce. Teraz grecki sąd wyższej instancji ma to rozpatrzyć. Grozi mu od 15 do 30 lat więzienia. W poniedziałek 5 maja 17-latek został doprowadzony przez policję do prokuratury w Salonikach. Został zatrzymany w trakcie wycieczki szkolnej. Prokuratura ustaliła, iż podczas spotkania z 16-letnią Mają 23 kwietnia doszło do zabójstwa. Ciało nastolatki odnaleziono 1 maja niedaleko zakładu należącego do rodziny podejrzanego. Sekcja zwłok wykazała wstępnie, iż przyczyną zgonu były rozległe obrażenia głowy ofiary.
Więcej na ten temat przeczytasz w artykule: "Zabójstwo Mai z Mławy. Nowe informacje ws. podejrzanego Bartosza G. 'Na przełomie czerwca i lipca'".
Źródła: Interwencja Polsat, Gazeta.pl