Łódzka prokuratura umorzyła śledztwo po zabójstwie 57-letniej nauczycielki w grudniu 2020 roku. Do poszukiwania sprawcy zbrodni użyto najbardziej nowatorskich technik kryminalistycznych, w tym genealogii sądowej. Śledczy namierzyli kilku, odległych krewnych i chcieli - odtwarzając drzewo genealogiczne mordercy - ustalić jego tożsamość. Technika pozwoliła na rozwikłanie setek najtrudniejszych spraw za granicą, ale w Polsce okazała się nieskuteczna. Osoby zajmujące się sprawą tłumaczą, dlaczego tak się stało.