Źródło: policjaKluczową sprawą w rozwiązaniu zagadki podwójnego morderstwa były ślady krwi w mieszkaniu. Policjanci znaleźli je na domowym klapku zamordowanej oraz na dywanie. Do zbrodni doszło 28 stycznia 2015 roku, ale ciała dwóch osób znaleziono na IV piętrze bloku na jednym z kieleckich osiedli dopiero pięć dni później.
Śledczy nie odrzucili ani jednego tropu, a tych pojawiło się wiele. Rozpatrywano czy mogła to być rodzinna zemsta. Brano pod uwagę motyw rabunkowy, choć z mieszkania nic nie zniknęło. Rozpatrywano też efekt porachunków kieleckiego światka przestępczego. Wreszcie brano pod uwagę możliwość rozszerzonego samobójstwa.
Sprawa morderstwa zeszła już z pierwszych stron gazet, gdy Kielce obiegła informacja o aresztowaniu podejrzanego. Policja zatrzymała Marka S, który wcześniej był organizatorem uroczystości, na której obecni byli miejscowi włodarze.
W sprawie przesłuchano wielu świadków, a same badania DNA kosztowały 90 tys. zł. Ostatecznie jednak to ich analiza doprowadziła do zakończenia sprawy.
W podcaście „Kryminalne historie” przedstawiamy historię morderstwa na kieleckim osiedlu KSM.


1 godzina temu











English (US) ·
Polish (PL) ·
Russian (RU) ·