-Kot został zastrzelony z broni palnej. Tak stwierdził lekarz weterynarii po przeprowadzonej sekcji zwierzęcia. Został przestrzelony. Gdyby to był śrut zostałby w środku ciała. Śrutówka nie zrobiłaby takiej szkody zwierzęciu- mówi pani Dorota Wilczewska, córka właścicielki kota.
Ukochany kot Roki, mieszkał z mamą pani Doroty, ...