Zabiła koleżankę, potem podpaliła mieszkanie i uciekła. Dzieci się udusiły

ofeminin.pl 3 godzin temu
Zdjęcie: Grzegorz Czapski


10 lat temu ta tragedia wstrząsnęła Warszawą i całą Polską. Magdalena M. najpierw zamordowała swoją koleżankę, a potem, by zatrzeć ślady zbrodni, podpaliła mieszkanie i uciekła. W domu, poza matką, było jej dwoje dzieci, które spały. Gdy strażacy weszli do mieszkania, zobaczyli przerażający widok. 26-latka leżała w kałuży krwi, a obok roczny chłopczyk i ośmioletnia dziewczynka. Dzieci były ubrane w piżamki.
Idź do oryginalnego materiału