Zabezpieczyli ponad pół kilograma narkotyków

W czwartek, 12 czerwca, policjanci z Komisariatu Policji II w Rzeszowie dostali informację o nieporozumieniu rodzinnym. Udali się pod wskazany adres, gdzie pod blokiem czekała na nich zgłaszająca. Kobieta oświadczyła, iż ma problemy z synem. Mężczyzny nie było na miejscu, gdyż oddalił się z miejsca przed przybyciem mundurowych. Policjanci wraz ze zgłaszającą udali się do mieszkania celem wykonania niezbędnych czynności.

Po wejściu do mieszkania, niemal od progu poczuli charakterystyczną woń marihuany. Rozpytana na tą okoliczność kobieta zaprzeczyła jakoby miała posiadać narkotyki. Zapach wydobywał się z pokoju, który zajmował jej syn. Policjanci, za zgodą zgłaszającej weszli do środka. Na podłodze zauważyli zapakowane narkotyki. O wszystkim poinformowali dyżurnego i poprosili o pomoc kryminalnych z komisariatu.

W trakcie czynności do mieszkania powrócił syn zgłaszającej. 21-latek przyznał, iż znalezione w jego pokoju niedozwolone substancje są jego własnością. Oprócz nich funkcjonariusze znaleźli także wagę do ważenia narkotyków. Mężczyzna został zatrzymany i trafił do policyjnej izby zatrzymań.

Policjanci zważyli i wstępnie zbadali zabezpieczone substancje. Ustalili, iż jest to marihuana w ilości prawie 240 gramów, a także ponad 370 gramów mefedronu.

Zgromadzony w sprawie materiał dowodowy policjanci przekazali do Prokuratury Rejonowej dla miasta Rzeszów. Prokurator wszczął w sprawie śledztwo. Przesłuchał zatrzymanego 21-latka zarzucając mu posiadanie znacznej ilości środka odurzającego w postaci ziela konopi innej niż włókniste oraz substancji psychotropowej w postaci mefedronu. Wystąpił również z wnioskiem do sądu o zastosowanie wobec podejrzanego aresztu tymczasowego. Sąd Rejonowy w Rzeszowie przychylił się do wniosku prokuratora i w piątek aresztował mężczyznę na okres 3 miesięcy.

Za posiadanie znacznej ilości narkotyków grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.