Policjanci po otrzymaniu informacji o zdarzeniu rozpoczęli intensywne poszukiwania sprawców. Ponieważ podejrzani nie posiadają stałego miejsca pobytu, stróże prawa sprawdzali skrupulatnie krok po kroku, wszystkie miejsca, w których potencjalnie mogli przebywać. Ich wizerunki zostały przekazane do wszystkich patroli. Dzięki temu już następnego dnia około godziny 17.15 funkcjonariusze z Oddziału Prewencji Policji w Łodzi zatrzymali poszukiwanych na ulicy Gdańskiej.
Notowani w przeszłości 28-latek i 25-latka usłyszeli już zarzuty, w tym znieważenia, naruszenia nietykalności funkcjonariusza oraz gróźb karalnych. Ponadto jak ustalili policjanci przestępczy duet pod koniec lutego dopuścił się kradzieży sklepowej. Teraz za swoje zachowanie odpowiedzą przed sądem, grozi im kara do 5 lat pozbawienia wolności. Na wniosek Prokuratury Rejonowej Łódź Polesie wobec podejrzanego zastosowano środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztu, a jego towarzyszka objęta została dozorem policyjnym. Dalsze czynności w tej sprawie prowadzą śledczy z IV Komisariatu Policji w Łodzi.
Każda napaść na funkcjonariusza publicznego, choćby w czasie wolnym od jego służby, jest tożsama z przestępstwem popełnionym w chwili, gdy ten pełni swoje obowiązki. Nikt nie ma prawa bezkarnie zaatakować w żaden sposób policjanta w odwecie, za na przykład przeprowadzoną wcześniej interwencję. Nie ma i nigdy nie będzie przyzwolenia na znieważanie, naruszanie nietykalności cielesnej czy czynną napaść na policjanta. Osoby, które dopuszczą się takich zachowań muszą liczyć się z surowymi konsekwencjami.
(KWP w Łodzi / kp)
fot.policja.pl