Zaatakował policjantów w Mircu. Napastnik trafi do zakładu zamkniętego

4 dni temu
Prokuratura Rejonowa w Starachowicach zakończyła śledztwo przeciwko 59-letniemu mieszkańcowi gminy Mirzec, który był podejrzany o usiłowanie zabójstwa trzech funkcjonariuszy, czynną napaść na nich oraz zniszczenie mienia. Śledztwo dotyczyło zdarzenia do którego doszło pod koniec stycznia 2024 r. 29 stycznia, ok. godz. 9.30 mężczyzna wszedł do Posterunku Policji w Mircu, gdzie najpierw zaczął zachowywać się agresywnie wewnątrz budynku, a po wyproszeniu go z niego rozlał substancję łatwopalną na drzwi wejściowe do posterunku, w którym znajdowali się funkcjonariusze i podpalił je przy pomocy zapalniczki.

Tego co wydarzyło się później, nie spodziewali się prawdopodobnie sami stróże prawa. Napastnik rzucał w drzwi i elewację budynku kolejne butelki z substancją łatwopalną, co wzniecało ogień. Funkcjonariusze ugasili płonący budynek i ruszyli w pościg za mężczyzną, który, trzymając w jednej ręce butelkę wypełnioną substancją łatwopalną, a w drugiej zapalniczkę, kierował wobec nich groźby ich podpalenia.

W toku postępowania, prokurator przedstawił 59-latkowi dodatkowe zarzuty związane z kierowaniem gróźb pozbawienia życia oraz znieważeniem innego funkcjonariusza publicznego.

- Czynu tego dopuścił się w marcu 2024 r., wysyłając z aresztu korespondencję, w której za
Idź do oryginalnego materiału