

Zespół pojazdów przewożący balony gumowe (dekoracyjne) z Włoch do Polski, wykluczyli tymczasowo z dalszej jazdy funkcjonariusze mazowieckiej Inspekcji Transportu Drogowego z Radomia. Powód? Przekroczenia dopuszczalnej masy całkowitej oraz nacisków wywieranych przez koła pojedynczej osi napędowej ciężarówki. Za stwierdzone naruszenia parametrów wagowych będą wszczęte postępowania administracyjne.
W poniedziałek (16 czerwca), na ekspresowej „ósemce” w powiecie żyrardowskim, inspektorzy ITD zatrzymali do kontroli dwuosiowy samochód ciężarowy z podpiętą przyczepą jednoosiową. Zespół pojazdów należał do polskiego przedsiębiorcy. Był kierowany przez obywatela Białorusi. W chwili interwencji zespołem pojazdów był realizowany międzynarodowy przewóz drogowy rzeczy. Ciężarówką przewożono balony gumowe (dekoracyjne) z Włoch do Polski.
Kontrolowany kierowca okazał wszystkie dokumenty uprawniające do wykonywania międzynarodowego przewozu drogowego rzeczy. Funkcjonariusze postanowili także zweryfikować parametry wagowe zatrzymanego zespołu pojazdów. Okazało się, iż wraz z przewożonym ładunkiem ważył 28,9 t zamiast przepisowych 28 t. Ponadto koła pojedynczej osi napędowej samochodu ciężarowego wywierały za duże o 1,7 t naciski na drogę. Suma nacisków wynosiła 13,2 t przy obowiązującej normie 11,5 t.
Kontrola zakończyła się wydaniem kierowcy zakazu dalszej jazdy. Mógł odjechać po doprowadzeniu zespołu pojazdów do parametrów wagowych zgodnych z przepisami prawa. Inspektorzy sporządzili protokół z kontroli. Na jego podstawie będą wszczęte postępowania administracyjne z ustawy prawo o ruchu drogowym oraz z ustawy o transporcie drogowym. Przewoźnikowi drogowemu grozi kara w łącznej wysokości 11 000 złotych (PoRD – 10 000 zł i UTD – 1000 zł). Konsekwencji finansowych może spodziewać się również załadowca.
Przeciążone pojazdy przyczyniają się do szybszej degradacji nawierzchni jezdni i konstrukcji drogowych obiektów inżynieryjnych, czyli m.in. mostów i wiaduktów. Przeładowane pojazdy zagrażają również bezpieczeństwu ruchu drogowego. Taki pojazd ma dłuższą drogę hamowania i zaburzoną stateczność. Przewożenie za dużej ilości ładunku, niezgodnie z obowiązującymi regulacjami prawa, stanowi też przejaw nieuczciwej konkurencji na rynku transportu drogowego.