Z raportów wynika, iż ​​Facebook i Instagram promują rodziców wykorzystujących seksualnie

cyberfeed.pl 2 miesięcy temu


Dochodzenie w sprawie kont „influencerów dziecięcych” na Facebooku i Instagramie wykazało, iż Meta świadomie pozwala na korzystanie z platformy rodzicom, którzy wykorzystują seksualnie swoje dzieci w celu uzyskania korzyści finansowych — a w niektórych przypadkach przy użyciu narzędzia Meta narzędzia płatnej subskrypcji aby to zrobić.

Według odrębnych raportów opublikowany przez New York Timesa I Dziennik Wall Street w czwartek Facebook i Instagram stały się potencjalnie lukratywnym przedsięwzięciem dla rodziców prowadzących konta w mediach społecznościowych dla dzieci – głównie dziewcząt – które nie są na tyle dorosłe, aby spełnić wymagania platform dotyczące minimalnego wieku 13 lat. Na kilku „rachunkach małoletnich zarządzanych przez rodziców” zbadano materiały sprzedawane dużej grupie dorosłych mężczyzn, w tym zdjęcia ich dzieci w odkrywczych strojach, ekskluzywne sesje czatów oraz używane trykoty i stroje cheerleaderek.

Pracownicy Meta odkryli, iż niektórzy rodzice świadomie udostępniali treści swoich dzieci pedofilom

Według Dziennik Wall StreetChociaż konta prowadzone przez rodziców nie zawierają nielegalnych treści ani nagości, pracownicy Meta odkryli, iż niektórzy rodzice świadomie tworzyli materiały przedstawiające swoje dzieci, które pedofile uznaliby za satysfakcjonujące seksualnie. Dotyczyło to między innymi prowadzenia przez rodziców rozmów o charakterze seksualnym na temat własnych dzieci i nakłaniania ich do interakcji z wiadomościami o charakterze seksualnym wysyłanymi przez subskrybentów. Pracownicy Meta byli również rzekomo świadomi, iż algorytmy firmy promują subskrypcje kont zawierających modele dzieci wśród osób podejrzanych o pedofilię oraz iż niektórzy rodzice oferują dodatkowe treści przedstawiające swoje dzieci na innych platformach.

Meta nie odpowiedziała natychmiast na prośbę o komentarz Krawędź.

Ze względu na sposób działania algorytmów mediów społecznościowych Meta choćby konta, które nie są celowo podstępne – na przykład konta dziecięcych modelek, sportowców i wykonawców – mogą zyskać na zdobyciu dużej liczby dorosłych mężczyzn. The Czasy podaje, iż 5000 zbadanych kont miało 32 miliony połączeń z obserwującymi płci męskiej. Konta z dużą liczbą obserwujących są lepiej widoczne dzięki Instagramowi, co może prowadzić do rabatów i zachęt finansowych ze strony marek. Niektóre firmy płacą influencerom 3000 dolarów za jeden post, a dzięki miesięcznym subskrypcjom można uzyskać sześciocyfrowe dochody – wynika z badania Czasy.

Zalecenia wydane przez pracowników Meta w celu rozwiązania tego problemu – takie jak wymaganie od kont sprzedających subskrypcje przeznaczone dla dzieci rejestracji w celu monitorowania lub całkowity zakaz subskrypcji takich kont – najwyraźniej nie zostały zrealizowane przez firmę. Zamiast tego Meta skupiła się na zbudowaniu zautomatyzowanego systemu uniemożliwiającego potencjalnym pedofilom subskrybowanie kont prowadzonych przez rodziców, choć okazało się to zawodne i można je było łatwo obejść, tworząc nowe konto, twierdzi meta Dziennik.

Własne narzędzia moderacyjne Meta ograniczają rodzicom, którzy zablokowali zbyt wiele kont, blokowanie podejrzanych drapieżników

Tworząc ten system, Meta rozszerzyła swój program subskrypcji i funkcję dawania napiwków w postaci „prezentów”, argumentując, iż takie programy są dobrze monitorowane. The Dziennik ustaliło również, iż to narzędzie do dawania prezentów było nadużywane i iż wysiłki niektórych rodziców mające na celu kontrolowanie interakcji z ich dziećmi zostały udaremnione przez własne narzędzia moderacyjne Meta — w przypadku kont, które blokowały zbyt wielu obserwujących dziennie, ich możliwość blokowania była ograniczona.

Dla porównania TikTok powiedział Dziennik iż zakazuje sprzedaży treści zawierających modelki nieletnich na rynku TikTok oraz za pośrednictwem usług monetyzacji twórców.

The Czasy również podkreślone niewystarczające próby moderacji podejmowane przez firmę, zauważając, iż Meta odpowiedziała tylko na jeden z 50 raportów opublikowanych w publikacji dotyczących wątpliwych treści przedstawiających dzieci w ciągu ośmiu miesięcy. Jedno wewnętrzne badanie przeprowadzone przez Meta w 2020 r. i ujawnione w dokumentach sądowych wykazało, iż 500 000 kont dzieci na Instagramie codziennie miało „niewłaściwe” interakcje.



Source link

Idź do oryginalnego materiału