Dziś duża część mieszkańców Warszawy wyjeżdża na Wszystkich Świętych poza granice stolicy. Reporter Polskiego Radia RDC obserwuje sytuacje na ulicach.
Jak przekazał, w tej chwili największe korki występują na północy Warszawy. Coraz trudniejsza sytuacja jest na ulicy Pułkowej — to trasa wylotowa na Łomianki.
Na trasie S8 na wysokości Parku Kaskada doszło do kolizji i tworzy się korek w obie strony na kilka kilometrów. Droga ekspresowa stoi też na całej długości od Bródna do Bemowa. Korek rozciąga się na kilka kilometrów.
Tłoczno jest również na południu stolicy. Ulicą Puławską w stronę Piaseczna kierowcy jadą wolniej na wysokości Południowej Obwodnicy Warszawy.
Stoi ulica Bitwy Warszawskiej 1920 roku, Aleje Jerozolimskie na wysokości Dworca Zachodniego i cała Aleja Prymasa Tysiąclecia od ronda Zesłańców Syberyjskich do trasy S8.
Coraz gorzej również na wschodzie stolicy — tworzy się duży korek na ulicy Czecha w stronę węzła Zakręt.
Nad bezpieczeństwem czuwają również dzisiaj policjanci. Na warszawskich drogach więcej patroli niż zazwyczaj. Służby kontrolują prędkość oraz trzeźwość kierowców.
„Drogi mają określoną przepustowość”
Robert Opas z Biura Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji podkreśla, iż drogi mają swoją przepustowość. Policjant ostrzega przed zakorkowanymi ulicami miasta.
— Mogą pojawić się utrudnienia. Drogi mają swoją określoną przepustowość. o ile wszyscy wyruszymy, to musimy spodziewać się, iż niestety wyjazd z Warszawy może być utrudniony — mówi Opas.
Jeśli ruch w newralgicznych miejscach Warszawy będzie zbyt utrudniony, policjanci planują przejść na sygnałowe kierowanie ruchem.
W całej Polsce rozpoczęła się dziś policyjna akcja „Wszystkich Świętych”, która potrwa do 4 listopada. Jest więcej patroli i kontroli drogowych.