Wyszukiwał swoje ofiary w sieci i na nich zarabiał

Lubińscy policjanci zatrzymali 26-latk, który w sieci sprzedawał towar, którego nigdy nie miał na stanie. Młody mężczyzna wyszukiwał osoby, które chciały kupić bilety na koncerty oraz inne, duże wydarzenia kulturalne. Oferował takie wejściówki choćby po kilkaset złotych za jedną.

Jak ustalili mundurowi, 26-latkowi udało się oszukać wiele osób na terenie całego kraju. Wpadł, bo na lubińską komendę zgłosiła się jedna z ofiar – mieszkanka Lubina. Kobieta chciała kupić cztery bilety na jedną z imprez. Straciła w sumie 2800 złotych.

– Kobieta na popularnym portalu społecznościowym zamieściła ogłoszenie o chęci kupna biletu na imprezę masową. W krótkim czasie zgłosił się mężczyzna z ofertą sprzedaży biletu. Pod pretekstem finalizacji transakcji namówił pokrzywdzoną do przesłania i zatwierdzenia łącznie 4 kodów BLIK. Następnie z jej konta bankowego zniknęło 2800 złotych. Kobieta biletów nie otrzymała, a ze sprzedawcą urwał się kontakt – relacjonuje Sylwia Serafin, oficer prasowy KPP Lubin.

Sprawę prowadzili policjanci Wydziału dw. z Przestępczością Gospodarczą. Ich działania doprowadziły do zatrzymania 26-letniego mieszkańca powiatu lubińskiego.

– Funkcjonariusze ustalili, iż mężczyzna, założył fałszywe konto, pod zmienionym imieniem i nazwiskiem. Następnie odszukiwał na portalu społecznościowym osoby, które umieszczały ogłoszenia, iż są zainteresowane kupnem biletów na różnego rodzaju wydarzenia, między innymi na koncerty. Oszust kontaktował się z tymi osobami, informując je, iż posiada takie bilety i może je sprzedać – dodaje Sylwia Serafin. – Po dokonaniu wpłat, kontakt się urywał, ofiary nie otrzymywały żadnych dokumentów uprawniających do wejścia na wydarzenia, a sprzedawca znikał z pieniędzmi, zanim klienci zdążyli zorientować się w oszustwie.

Zatrzymany przyznał się do zarzucanych mu czynów, a swoje zachowanie tłumaczył brakiem pieniędzy.
Teraz 26-latkow grozi 8 lat więzienia. Na proces poczeka w zakładzie karnym, do którego trafił po tym jak sąd odwiesił mu kary za przestępstwa, które popełnił w przeszłości. Policja przez cały czas prowadzi sprawę i szuka kolejnych poszkodowanych osób.